Piernikowa przygoda
Do Torunia zabrała mnie Zosia A. Wspaniała wyprawa, prawie czułem, jakbym był naprawdę w Toruniu.
Paddington któregoś dnia pojechał do Torunia.
Zwiedził tam Muzeum Piernika. Miś wąchał przyprawy, wylepiał pierniki w drewnianych formach. Widział, jak wypiekane są w piecu. Po wypieczeniu pierników było ich ozdabianie. Paddington wybrał piernik w kształcie misia i zrobił swoją podobiznę. Chciał od razu spróbować swoje dzieło, ale piernik był bardzo twardy. Miś spotkał też Piernikową Wiedźmę, która opowiedziała mu wszystko o piernikach i ich historii.
Następnego dnia odwiedził jeszcze Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy. Dowiedział się o tym, jak powstaje tornado i jak działa elektrownia wodna.
Po południu przeszedł się po Toruńskiej Starówce. Zobaczył Krzywą Wieżę, dom Mikołaja Kopernika oraz Muzeum Podróżników im. Tony Halika. Były tam pamiątki przywiezione do Polski przez tego znanego podróżnika.
Na zakończenie nad Wisłą podziwiał panoramę Toruńskiej Starówki.
To była niezapomniana wycieczka.