Majówka w Krakowie

Do Krakowa tak naprawdę jeszcze nie dotarłem... ale coś mi mówi, że 3a i tam mnie zabierze... na razie odbywam wycieczki w wyobraźni. Mój pobyt w Krakowie w ramach Paddingtonowych Wyzwań opisała Ania.

---

W tym roku Paddington pojechał na majówkę do Krakowa. Przyjechał pociągiem. Pierwszego dnia poszedł zwiedzać rynek krakowski. Największe wrażenie zrobił na nim Kościół Mariacki. wpinał się po 271 schodach na wieżę, skąd codziennie o godzinie 12:00 trębacz wygrywa Hejnał Mariacki.

Tam poznał trójkę nowych przyjaciół. Wieczorem przejechali się stylową krakowską bryczką.

Drugiego dnia postanowili zobaczyć zamek królewski na Wawelu. Na zboczu Wawelskiego Wzgórza zwiedzali legendarną Smoczą Jamę.

Po wycieczce z żalem pożegnał się ze znajomymi i wrócił do domu. To była fantastyczna wycieczka.