Matematyka z Matyldą
Udaliśmy się dziś do warsztatu pana Wormwooda (albo Piołuna w zależności od tłumaczenia) i zaczęliśmy kupować samochody... aby je kupić musieliśmy mnóstwo rzeczy obliczać... ile zarobił pan Wormwood na samochodzie, za ile go sprzedał, za ile kupił... Nie było to proste i naprawdę musieliśmy nieźle gimnastykować nasze umsły, żęby nie pomylić się z dodawaniem i odejmowaniem... i znów pomogła praca grupowa! Wszystkim zespołom udało się kupić 8 samochodów :)